Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 2 036.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
IV. TO MY!


— Kto tam w moje ciche noce,
Jak ptak w pętach, się trzepoce
I skrzydłami mdłemi trąca
O mojego sierp miesiąca?
Kto źrenice pałające
Wbija w globy moje drżące?
Kto mi gwiazdy budzi moje,
Gdy ja na nie dłoń położę?
Kto uciszyć się nie może
I zrywa się i znów pada,
Jak mdlejących wód kaskada?
Czyje to tam niepokoje
Płoszą moich światów sny?
— To my!

Kto tęsknotą swego ducha
Czepia się mych gwiazd łańcucha
I o jutrznię moją pyta?
Kto tam woła: »Wstań!« na zorzę,
Nim nad ziemię i nad morze
Dzień mój w blaskach swych zaświta?
Czyja to tam skarga drżąca
Wzywa nocą mego słońca,
Zanim orły pióra strzęsą
Z sinych zmierzchów niecierpliwe,
Nim królewską strząsną grzywę