Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 1 159.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Młodości bujna! o wiosno ty ziemi!
Co pokolenie świat wzmaga swe tętna
I oddychając piersiami pełnemi,
Ludzkość rozbudza się smętna...
Czemuż jej nie dasz tak dzielnych wybuchów,
Tyle wytrwania i żaru i siły,
Żeby chwyciwszy się wiosennych duchów,
Zmartwychpowstała z mogiły?
Czemu ty sama, o zorzo dziejowa,
W mgle powszedniości przygaszona perło,
Jak z tronu swego zepchnięta królowa,
Łamiesz o życie swe berło? —