wieni w zamku ludzie mistrza, widząc, że mury, bardzo osłabione przez narzędzia oblężnicze[1] tak mistrza jak i Litwinów, mogły runąć, weszli w umowę i rzeczony zamek Litwinom napowrót oddali, a sami cało, ze swemi rzeczami, ruszyli do domu[2].
Tegoż roku, w Rzymie, w całych prawie Włoszech i okolicach morza Śródziemnego, w ziemiach, które się nazywają Merania, a miejscami także na Pomorzu dolnem i w częściach ziem sandomierskiej, krakowskiej, czeskiej, szląskiej i (wielko-)polskiej, — srożył się wielki mór, z którego wielu prałatów i kanoników Polaków w Rzymie i poza nim poumierało[3].
Roku 1384, Jan Olit, syn Bolesława, księcia opolskiego, biskup władysławowski, został przeniesiony, jak powiedziano wyżej, z kościoła poznańskiego do kościoła władysławowskiego i 11-go dnia miesiąca lutego był przez proboszcza i elekta władysławowskiego, Teodoryka, oraz przez kapitułę, jako biskup władysławowski przyjęty; tegoż dnia i na trzeci dzień potem były mu oddane zamki Włocławek[4] i Raciąż[5].