Strona:PL Kronika Jana z Czarnkowa 015.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

soby, których używali przeciwnicy Janka i przemawia niewątpliwie na jego korzyść. Zemścił się srogo nad swymi prześladowcami Janko, podając najdalszej potomności — „ohydne ich czyny, ażeby cnotliwi unikali ich spraw niebezpiecznych, a źli, haniebnem urągowiskiem zawstydzeni, od złego się odstrychnęli.”
Pozbawiony godności dworskiej i usunięty, już autor o tem, co się na dworze dzieje, mówi tylko ze słyszenia — „podług pewnej relacyi” (rozdział 31). Opisuje jeszcze zabójstwo Jaśka Kmity i rzeź Węgrów w Krakowie w roku 1376 (rozdział 32) szczegółowo, więcej już jednak o tem, co się działo na dworze, wcale nie pisze. Zapewne przeniósł się już wtedy na stały pobyt do swojej dyecezyi. W Uniejowie bowiem doszło go powtórne oskarżenie Zawiszy o roztrwonienie skarbu królewskiego (rozdz. 56). Z powodu tego oskarżenia był on następnie w Krakowie uwięziony, lecz wkrótce, około dnia Ś. Stanisława na jesieni — więc około 27 września — uwolniony. W którym to było roku, autor nie pisze. Mogło to być w roku 1373 lub 1375; po tych wypadkach bowiem nastąpił proces kanoniczny archidyakona i jego wygnanie, w drugiej zaś połowie lutego 1375 r. był nasz autor jako kanonik na kapitule poznańskiej, podczas obioru Mikołaja z Kurnika na biskupstwo. Jeżeli ten obiór odbył się po owym procesie, to proces należy cofnąć do r. 1373, gdyż od końca września 1374 r. do połowy lutego 1375 roku za mało byłoby czasu na niego; ostatni wypadek z tego roku (1373) zapisany w Kronice — zajęcie Szarleja przez ks. Władysława Białego — nosi datę 10 września, mógł więc zaraz potem nasz archidyakon wyjechać do Krakowa. Z roku zaś 1375 mamy w Kronice ostatnią dokładną wiadomość — o zajęciu przez ks. Białego Złotoryi (rozdz. 19) — także z 9 września,