Strona:PL Karol Bołoz Antoniewicz-Sonety z.1 17.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
NOC.

There is a dangerous silence in that hour
A stillness, which leaves room for the full soul
To open all itself ..........
Byron.


Kiedy ponure szaty swe rozwinie
Noc — świat w głębokiéy spoczywa żałobie;
Szmer dniowy ustał, a iak w głuchém grobie,
Cisza, po całéy rozlana równinie!

Ale ta gwiazda co na niebie płynie,
Słodkie uczucia, w słodkiey budzi dobie;
Chwile ostatnie dnia, poświęcam Tobie,
Myśl wprzestwór nieba, wznosi się i ginie!

Choć ręka czasu wąsze kréśli koła,
Nad grobém chyląc pochodnie gaśnące;
Poki mi wschodzi, i zachodzi słońce.

Nic myśl odwrócić, od Ciebie nie zdoła!
Odkąd w mym sercu twóy płomień się pali,
Myśl Ciebie szukaiąc, gubi się w oddali!