Strona:PL Karol Bołoz Antoniewicz-Poezyje 284.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Gdy na jéj snieżném spoczywam łonie,
Gdy w jéj objęciu łzę smutku uronię,
Obraz rozkoszy nigdy nie zatonie.

Jako snu słodkiém marzeniem ujęty,
Choć los w nieszczęścia wtrąci mnie odmęty,
Ten płomień w duszy nie zagaśnie święty.


∗             ∗