Strona:PL Karol Bołoz Antoniewicz-Poezyje 262.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Niech fala jęknie, niech burza zawyje,
Z sklepienia nieba grom za gromem bije;
Wpośród rozhukanych żywiołów boju,

Duch tobą zajęty rozmyśla w pokoju,
Jak w późnéj jesieni, w wieczornéj ciszy,
Dźwięki miłosne wkoło siebie słyszy.


∗             ∗