Ta strona została uwierzytelniona.
Lecz bystrém okiem spojrzyj w te oddale;
Ktoś na nadbrzeżnéj spoczywa tam skale.
Pewnie to matka, matka ukochana.
Sama już w późnéj nocy na nas czeka,
Patrzy, czy łódka przed burzą ucieka,
Łzami troskliwéj miłości zalana.
∗ ∗
∗ |