Strona:PL Karol Bołoz Antoniewicz-Poezyje 193.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Wieczór.



Rosa już chłodząca pada,
Kryją się góry pomrokiem,
Lecz gwiazda miłości blada
Świeci na niebie wysokiém.

To, co niebieskie sklepienie,
Słońce, oświeca tak jaśnie,
Gdy padną wieczorne cienie,
Kryje się zwolna i gaśnie.

A kiedy słońce się kryje,
Przynosi wietrzyk sen lekki;
Wszystko, co kocha i żyje,
Zamyka zwolna powieki.