Strona:PL Karol Bołoz Antoniewicz-Poezyje 121.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Jako dziś klęczę, tak niejednym razem
Klęczałem tutaj przed świętym obrazem;
A ty jak gwiazdka, co świeci w obłoku,
Byłaś mém światłem w pielgrzymstwa pomroku.

Dzisiaj powracam, o matko, do ciebie,
Płacząc nad ziemią, a marząc o niebie;
Tobie me żale i smutki przedłożę
I kij pielgrzyma u stóp twoich złożę.

Matko, ty doradź, matko, wskaż mi drogę,
Bez ciebie myśleć i kochać nie mogę.
Powiedz, czy w obce mam się udać strony,
Gdzie mi już polskie nie zahuczą dzwony,