Strona:PL Karol Bołoz Antoniewicz-Poezyje 063.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
3.



Jak w majowy dzień pogodny
Wietrzyk listka nie poruszy,
Taki pokój dziś swobodny,
Taka cisza dziś w méj duszy.

Bo pod krzyżem jako w cieniu
Błogiéj palmy spocząć mogę,
Bom już przebył ciężką drogę
W złudnych marzeń urojeniu.

Z gwiazd, co jasno mi świeciły,
Jedne zgasły, drugie zbladły,
A nadziei kwiat opadły
Świat gdzieś poniósł na mogiły.