Strona:PL Karol Bołoz Antoniewicz-Poezyje 027.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

1849 r. spędził dni kilka w Krakowie, szukając pociechy i wsparcia w modlitwie przy grobach świętych Polaków i Polek, znajdujących się w kościołach naszego miasta. Stąd udał się do Szląska, gdzie bawił czas jakiś to w Grefenbergu w kąpielach, to w Piekarach niemieckich. Za jego staraniem i zachętą powstała ochronka dla dzieci w miasteczku Freiwaldau w pobliżu Grefenbergu. Stęskniony za ojczystém powietrzem i rodzinną mową, powrócił znowu do Galicyi, a zawsze jedna i taż sama miłość Boga i bliźnich, jedna i taż sama chęć stania się im użytecznym, przewodniczyła wszystkim krokom jego.
W pierwszych latach apostolstwa swego zbliżony do wiejskiego ludu pokochał go ojcowskiém sercem i jemu szczególniéj poświęcić się postanowił. Ale miłość ta nie była ślepą; znał on aż nadto dobrze wady i złe skłonności w nim zakorzenione, i te wytępiać i prostować usiłował. Widząc, że pierwszą przyczyną zepsucia wieśniaków naszych, które tak opłakane wydało skutki, jest głównie nieznajomość prawdziwego ducha