Strona:PL K Junosza Nieśmiertelny from Rola Y1885 No3 page28 part1.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ucywilizowała się zupełnie; kwitnął przemysł i handel — a urzędowym językiem wszystkich państw — był język żydowski.
Wszystkie stare przesądy rozpadły się w proch, jak stara rudera, kodeks handlowy tylko stanowił główne prawo ludzkości.
Nie przeszkadzało to uczonym pracować nad kwestyą nieśmiertelności ciała, gdyż nieśmiertelność duszy była im zupełnie obojętną.
„I słusznie“, jak mówił przed laty stoma pewien łysy ale wesoły zawsze epikurejczyk — co komu po duszy, gdy już dyabli przestali tym towarem handlować, a krwią pisane cyrografy nie mają kursu na giełdach?!
Nieśmiertelność ciała! to interes. „Dajcie mi życie nieśmiertelne, powiedział pewien młody Rotszyld z Nowolipek, a kupię caluteńki świat i po kawałeczku wydzierżawiać go będę.“
Nieśmiertelność ciała! z pozoru rzecz to trudna, ale... dla czegóżby nie?... powiedzieli uczeni — człowiek umiera skutkiem chorób — a my znamy źródło tych chorób „mikroby“. Zaszczepiwszy człowiekowi mikrob choleryczny, uwolnimy go od cholery, zaszczepmy mu mikroby wszelkich chorób, będzie zupełnie wolny od nich — a tem samem życie jego przedłuży się w nieskończoność...
Stało się tedy, że wszystkie kliniki świata zamieniły