Strona:PL Jerzy Żuławski-Na srebrnym globie 389.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

od pięćdziesięciu lat z górą... A oto piszę ostatnie wyrazy, nim zamknę te papiery w kuli, która je poniesie ku Ziemi.
Zapasy żywności już się wyczerpały, powietrza starczy mi zaledwie na dwie lub trzy godziny. Muszę się spieszyć...
O Ziemio!

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .




NA TEM URYWA SIĘ RĘKOPIS, ODNALEZIONY
W KULI, SPADŁEJ Z KSIĘŻYCA.