Ta strona została przepisana.
Łodzi bukowa, któraś gładkiej
Twarzy pasterza Pryamczyka
Mokremi słonych wód ścieżkami
Do przeźroczystych Eurotowych
Brodów[1] nosiła,
Coś to żołwicom[2] za bratową,
Córom szlachetnym Pryamowym,
Cnej Poliksenie i Kassandrze
Wieszczej, przyniosła?
Za którą oto w tropy prosto,
Jako za zbiegłą niewolnicą
Prędka pogonia przybieżała.
Toli on sławny upominek
Albo pamiętne[3] którem luby
Sędziemu wyrok ze wszech Wenus
Bogini[4] piękniejsza zapłaciła,
Kiedy na Idzie stokorodnej[5]
Śmierci podległy nieśmiertelne
Uznawca[6] twarzy[7] rozeznawał?
Swar był początkiem i niezgoda
- ↑ do mielizn rzeki Eurotasu.
- ↑ zelwa, żółwica = siostra męża.
- ↑ polski termin prawny „płaca, która zwykła być sędziemu, gdy którą rzecz skazował, dawana.“ Herburta Statut polski str. 403.
- ↑ Kallenbach proponuje zmianę na bogiń ze względu na miarę wiersza.
- ↑ obfitującej w strumienie.
- ↑ znawca.
- ↑ twarze