Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 596.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Lecz i Polska swoim się szczyci Maryuszem,
Sławna tak kawalerskim jego animuszem,
Że nietylko się trzymać, ale — rzec to mogę —
Ledwie sarknął, kiedy mu urzynano nogę.

Owszem, gdy z jadowitej już kule przyczyny
Widział koło postrzału niemało gangryny,
Sam ją Symonetemu[1] ultro[2] prezentował
I, w ktorym miejscu rzezać, mężnie rozkazował.

Szesnaście razy piłą ostrą przeciągniono,
Brzytwą ciało przerznąwszy, niźli kość urżniono,
A przecię to on sercem dość mężnym przyjmował
I po takim męczeństwie z inszemi żartował.

A rzuciłże też Marsa, obłatawszy zdrowie?
Nie, ale idzie dalej — niech to kożdy powie —
Perseweruje[3] w szarżej; przyznać mu w tej mierze:
Piłka a męstwo bite większy impet bierze.

Mężnemu sercu noga nie będzie przeszkodą;
Kto rezolut[4], żadną się nie trwoży przygodą.
Szach lubo met[5] (s) — rąk niemasz: o tem się nie pyta
Cynegirus, zębami przecię okręt chwyta.

Otoż masz, Italia, że nie tylko twoi
Przodkowie mężni byli, lecz w ojczyźnie mojej
Są tacy superstites[6], ktorzy śmiele z nimi
Certować[7] zawsze mogą akcyami swymi.

U Grekow takie z dawna paremie[8] były,
Że mężow same tylko Lacaenae[9] rodziły;

  1. Simonetti — Włoch, lekarz Sobieskiego.
  2. dobrowolnie
  3. trwa
  4. śmiały
  5. Przenośnia z gry szachów: zwyciężyć lub zginąć.
  6. pozostali przy życiu
  7. iść w zawody
  8. przysłowia
  9. Spartanki.