Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 493.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

łając: »Vivat Piast!« Łęczycanie i Kujawianie, rozumiejąc, że na ich Polanowskiego, poczęli zaraz też wołać; insze wojewodztwa toż. Wrocę się nazad do swoich, a tu go już biorą pod ręce, biorą go do koła. Starczyzna nasza krakowska negat, contradicit[1] (bo od inszych piniędzy dużo nabrali i obietnice mieli wielkie), osobliwie Pisarski i Lipski[2], mowiąc: »Dla Boga! co czyniemy? Czy nas szaleństwo ogarnęło? Stojmy! tak nie może to być«. Pan krakowski już od nas odstąpił, bo to jego był krewny; tam jest przy nominacie. Inszych senatorow idzie obviam[3] wiele. Jedni powtarzają, drudzy też milczą. Rzecze do mnie Pisarski (bo też on mię przecię miał w powadze): »Mści panie Bracie, co w tym terminie rozumiesz?« Odpowiem: »To rozumiem, co mi Bog do serca podał: Vivat rex Michael!«[4] Potym zaraz wyjadę z szerega, skoczę za Sendomirzanami; co żywo, za mną, że i chorążowie z chorągwiami musieli, a Pisarski, czapką tylko o łeb uderzywszy, pojechał na stronę.
Wprowadziliśmy go[5] tedy do koła szczęśliwie. Tam dopiero gratulationes[6], tam dopiero pociecha dobrych, a smutek złych.

Czynił ci arcybiskup te ceremonie, co do jego urzędu należały, jako to circa inaugurationem[7] i w in-

  1. nie chce, sprzeciwia się
  2. Jan Lipski, starosta czchowski, rotmistrz powiatów czchowskiego i sandeckiego (przyszły zięć Wacława Potockiego).
  3. naprzeciw
  4. Niech żyje król Michał!
  5. wybrańca, ks. Michała Wiśniowieckiego
  6. powinszowania
  7. dotyczące ogłoszenia