Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 463.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

miał za swego. Podczas Ostatkow zapustnych wydawał p. Jan Potrykowski pasierbicę swoję za pana Macieja Potrykowskiego w Glinniku[1]. Pan młody, że mi był krewny, prosił mię, żebym mu drużbił. Pojechałem tedy na owo wesele, a o tem nie wiem, że ludzie mnie samemu wesele gotują, a to takim sposobem. Pan Śladkowski, teraźniejszy kasztelan ziemie sochaczowski[ej], nie mowiąc ze mną nic o tem, sprowadza do siebie na Ostatki pannę z matką i z ojczymem, panem Wilkowskim; mnie tylko simpliciter[2] prosił, ażebym z nim zapust zakończył, o bytności panny i o swojej intencyej nic mi nie powiedając. Ja — prawd[a], żem się obiecał uczynić jego wolą — musiałem przyzwolić na to; myślę sobie, że zaś potym przeproszę Śladkowskiego o niedotrzymanie parolu. Pojechałem tedy z nimi[3] do Osowa[4], a stamtąd na wesele. Pan Śladkowski, o tym nic nie wiedząc, spodziewał się, że będę. Posyła umyślnie do Glinnika z listem, prosząc mię, żebym przyjechał, a po staremu nie pisze o swojej intencyej, że zaraz i chce accelerare[5], z matką już postanowił, i ksiądz jest, co sine bannis[6] miał dać szlub. Żadnym sposobem moi bracia Chociwscy nie dali słowa na to rzec, deklarując: »Choćbyś się na nas porywał[7], to

  1. Glinnik — w. w wojew. warszaw. w pow. rawskim nad Pilicą.
  2. po prostu
  3. Chociwskimi.
  4. Osowo (tak brzmi nazwa tej wsi w Pawińskiego »Polsce w. XVI«, t. V, Mazowsze), dziś Osowice.
  5. przyśpieszyć
  6. bez zapowiedzi
  7. porywał z bronią w ręku