Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 227.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

prosty i szczery, to w nim wojsko upatrowało, substytutem[1] zaś Borzęcki, porucznik chorągwie pancernej Franciszka Myszkowskiego, margrabie pińczowskiego, człowiek uczony, fantazyej gornej. Konsyliarzow połowa z naszego wojska, połowa z tamtego. Ad 2dam illationem[2] widzieli w tym constantissimum propositum[3] wojska naszego, żeby ten chleb jeść, pracując, nie po włościach leżąc. Słyszeli deklaracyą plenis buccis[4], że tego nie odstąpiemy, choćby też armis experiri[5], jeżeli nam nie ujdą rationes[6]. Tam e contra[7] dawano także rationes[8], że tym związkiem tak wiele ugroziemy, jako nic, kiedy pojdziemy w pracą, że nie będzie dbała Rzplta o to i nie obmyśli zasług, kiedy mieć będzie zaszczyt[9] etc. Substytut zaś potentissime promowował[10] to i marszałek annuebat[11], ale nie śmiał szczerze mowić propter offensam[12] swojej strony. Ozwie się towarzysz Karkoszka, i nie wiem z pod czyjej chorągwie, w te słowa: »Wymysły to niepotrzebne kilku osob; jeżeli ma być związek, niechże będzie. Niechże nie będzie nic, a nasze zasługi przepadną i w dragany nas obrocą. Tak to kilka Ichmościow, jako mowię, wymysł; a to drudzy nie mowią nic, znać, że toż sen-

  1. zastępcą
  2. co do drugiego wniosku
  3. nieodmienne postanowienie
  4. pełną gębą, nie półgębkiem, t. j. wyraźną
  5. do broni się mieć
  6. dowody (słuszności naszej sprawy)
  7. wtedy przeciw temu
  8. dowody
  9. obronę
  10. jak najmocniej popierał
  11. przystawał
  12. dla obrazy, żeby nie obrazić