Strona:PL JI Kraszewski Z Florencyi from Biesiada Literacka Y 1878 No 121 page 258 part 4.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

cuskie trzech poetów ukraińskich, Malczewskiego, Zaleskiego i Goszczyńskiego: Maryi, Dum i Zamku Kaniowskiego. Autorem przekładu, w całości wierszem dokonanego, jest pan Charles de Noire-Isle, który w roku przeszłym wydał Pana Tadeusza, wspomnianego w tych listach. Nadzwyczaj to trudne zadanie przekład poety, a ze trzech tu zawartych, dumy Zaleskiego były nieochybnie najtrudniejszemi. W wielu razach udało się szczęśliwie; chociaż aby ducha ukraińskiéj pieśni przelać w ten język salonowy francuski, który prawie nie zna pieśni ludowéj — trzeba odwagi nadzwyczajnéj. Łatwiéj już stosunkowo było dać sobie radę z poematem którego i forma, wiersz i styl mogą się przebrać w tę nową szatę, nie tyle mając w sobie oryginalności, indywidualności co dumka Bohdana — rzecz, powiedzmy szczerze, tłumaczyć się niedająca. Trudno jest nawet francuzom, tyle co jéj nutę, uczynić przystępną, pojetną. Poezya francuska nie zna tego humoru poetycznego, téj naiwności, prostoty, tęsknoty z uśmiechem, rubaszności ze łzami, tego słowiczego głosu od stepów i parowów, co wszystko może mieć tylko kmieć w pełni swych sił i wdzięku, tam gdzie się narodził.
Zawsze tom ten przekładów, dający próby poezyi naszéj światu całkiem jéj nieznającemu, jest wielką zasługą. Razem prawie z przekładami doszły nas dwa tomy poezyi Szumowicza, wydane w Warszawie, wśród nich i cały poemat historyczny i mnóstwo natchnień młodocianéj muzy.
Chcielibyśmy powiedzieć o nich dobre słowo, bo są tu połyski talentu i nie jeden wierszyk ładny, utopiony w powodzi pospolitych, nic nam ani myślą, ani barwą, ani formą nowego nie przynoszących. Poeta przychodzący dziś do świata wyziębłego, który się tyle ślicznych pieśni nasłuchał, tylą arcydziełami wykarmił, aby uczynić wrażenie i dobić się tytułu poety, musi przynieść koniecznie nowego coś, niespodzianego, świeżego, uderzającego. Obrobienie rzeczy zuży-