Przejdź do zawartości

Strona:PL JI Kraszewski Listy z zakątka włoskiego from Biesiada Literacka Y 1886 No 39 page 199 part 1.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

. W każdém małém nawet miasteczku, znajduje się drukarnia, wychodzi mały dzienniczek.
Ubóstwo szwajcarów, w tym przynajmniéj kantonie, który poznać mieliśmy sposobność, ma swój odrębny, właściwy charakter, piętnuje ono ludzi powagą i smutkiem, nie wywołując skarg i narzekań na losy. Szwajcar przyjmuje dolę, jaka mu jest przeznaczoną, z rezygnacyą chłodną, umysłem wyższym nad nią. Nie obchodzi go to wiele, że się nie może wystroić wykwintniéj, ani jeść smaczniéj, ani mieszkać przestronniéj. Jego biedne domostwo praojcowskie, w którém się urodził, gdzie na świat przyszły jego dzieci – droższe mu nad marmurowe pałace, których nikomu nie zazdrości.
Tak samo, o ilem mógł z rozmowy z szwajcarami różnych stanów zmiarkować, nie mają ambicyi próżnéj, któraby ich nęciła tytułami i położeniem wysokiém; nie widać w nich też téj demokratycznéj buty, która jest jéj równoważną z przeciwnego krańca. Oceniają położenie każde, mało przywiązując wagi do tego, co w niém jest formą próżną i okazem tylko. W sługach, w przekupniach, aż do wyrobnika, nie znajdujesz zbytniéj uniżoności, ani zbytniéj dumy, ale uderzający chłód i obojętność.
Zurich, miasto najbliżéj położone od Schinznach, jest dosyć ożywione i pięknie zagospodarowane. Uniwersytet i szkoła politechniczna sprowadza tu dosyć młodzieży, przemysłu różne gałęzie i gałązki kwitną; między innemi ta drobna rzeźba na drzewie, która teraz ze Szwajcaryi i Tyrolu przeszczepiona zo-