Przejdź do zawartości

Strona:PL JI Kraszewski Listy from Świt Y1885 No52 page94 col3 part2.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

mowe Jagiełły i Jadwigi”). Długosz czyni wyrzuty Jagielle za dawanie uczt, z setek dań złożonych. Posiadamy także z owych czasów rachunki dostaw dla stołu Rycerzów Teutońskich, którzy lubili jeść i którzy zasilali potrawy swoje „przyprawami“, sprowadzanemi wielkim kosztem z zagranicy.
Sposób zastawiania i spożywania był całkiem od dzisiejszego odmienny. Kładziono na stół wielkie misy, i każdy sobie z nich czerpał, posługując się zwykle narzędziem, w które go na ten cel uprowidowała Opatrzność — t. j. pięciu palcami. I dlatego to umywano ręce przed i po obiedzie. Zwyczaj ten trwał jeszcze w XVI wieku. Widelce przyszły do nas z Włoch. Ponieważ podejmowano zwykle wiele osób i trudno było miéć dla wszystkich łyżki i noże, każdy gość obowiązany był przynieść z sobą własną swą łyżkę. Posiadamy jeszcze do dziś dnia takie stare srebrne łyżki z napisami, bardzo pięknie wyrobione.
W XVII w. rujnowano się na przepyszne „obrusy”, Używano obrusów jedwabnych, haftowanych, nawet zdobionych perłami. Dwa, trzy lub cztery obrusy nakładano jeden na drugi i zdejmowano kolejno wraz z daniami.
Ubiegłe wieki przekazały nam tylko jednę polską książkę o kuchni, a mianowicie sławne i rzadkie „Compendium perculorum”, lecz wiele szczegółów, dotyczących kuchni, znajdujemy w rozproszeniu po dziełach podróżników cudzoziemskich lub w opisach kraju. Jedzono wie-