Przejdź do zawartości

Strona:PL JI Kraszewski Listy from Świt Y1884 No38 page614 col1 part2.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dy gwiazda jéj zaczęła świtać i rosnąć, daleką była od odzierania jéj z tego wdzięku, jaki kobieta ze sobą na świat przynosi, niby promień słoneczny.
Wiek nasz nie przejdzie bez wpływu na losy kobiet; zostawi on im pouczające przykłady błędów i zarazem owoce pracy około polepszenia bytu.
Piérwszy krok będzie zrobiony, a wydaje on się nam płodnym w następstwa. Zdolności, talenta, powołania, pójdą po drogach, które już będą otwarte; a tłum śmiertelniczek pozostanie wiernym swemu stanowisku, nie żądając ani nic więcéj, ani nic innego. Kobiety zyskają niewątpliwie, a i my także, kiedy nareszcie zawalone teoryami ścieżki zostaną oczyszczone. Doświadczenie, wielki mistrz życia, zabezpieczy od przesady i wskaże właściwy kierunek.
Ukazała się na widowni nowa książka, która obiecuje wiele i która zainteresować powinna przede wszystkiém świat niewieści. Autor tych wybornych szkiców o wyspie John Bulla i życiu angielskiém, które miały w bardzo krótkim czasie sto sześćdziesiąt wydań, niewiadomy, nazywający się O’Rell, ogłosił dziełko p. t. „Les filles de John Bull”[1]. Niedługo będzie ona w rękach wszystkich, gdyż autor ma liczną klientelę czytelników. Poruszał on już ten przedmiot w poprzedniém dziele, ale w „Les filles de John Bull” będzie mógł traktować go obszerniéj, choć da nam obrazy tak prawdziwe i świeże, jak poprzednie, na których światła i cienie są ustosunkowane z tą miłością prawdy, która go cechuje.





  1. Polecaliśmy tłómaczom wyborną książkę O’Rell’a. Przekładają Xavier de Montepin’a, Malot’a — ale O’Rell!!
    (Przypisek autora)
    .