Przejdź do zawartości

Strona:PL JI Kraszewski Listy from Świt Y1884 No14 page228 col2 part2.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

czy zły i nieuleczalny, jako téż niemoc swoją względem niego. Niestety, wiele umysłów powierzchownych uważa popisywanie się ze sceptycyzmem i pessymizmem za dowód wzniosłości poglądów.
Pessymizm, nie pojmujący życia i uważający je za bezsensową pomyłkę, nie jest w stanie ani mu przynieść ulgi pod jakimkolwiek względem, ani mu nadać kierunku. Pamięta on o tém jedynie, że wszystko jest złém, — wobec czego nie pozostaje nic, jak złożyć ręce i pozwolić światu iść, dokąd zechce. A jednak — jakibądź kierunek, moralność, choćby niezupełna, więcéj są warte, jak brak wszelkiéj wiary i wszelkich zasad. Ostatniém słowem sceptycyzmu jest negacya życia, obowiązku — wszystkiego.
Może on w sposób oryginalny i świetny wypełniać poezyę, zrozpaczoną i szerzącą zwątpienie; tu wszakże niepodobna liczyć się z nim poważnie. Wybluzgawszy się na wszystko, co istnieje, trzeba ciężar swój podjąć, trzeba pracować aby żyć, i pogodzić się ze społeczeństwem, z którego wyłączyć się niepodobna.
Umrzéć jaknajprędzéj w odosobnieniu i zdziczeniu, oto wynik doktryny téj, jeżeli to jest doktryna.
Dlatego téż sądzę, że pessymizm jest wielce szkodliwym, że jest-to wróg, którego należy zwalczać. Lepiéj jest miéć złudzenia, jak nie posiadać nic, jak wierzyć tylko w nicość.
Prawda, życie nie jest dla wszystkich łatwém ani miłém; jest ono brzemieniem, jest posłannictwem i obowiązkiem; a dla pojedynczego człowieka, będącego atomową cząstką ludzkości, może być do zrozumienia trudném. Jednostka ludzka może się skarżyć na los swój.