Strona:PL JI Kraszewski Awantura from Świt 1885 No 51 Ł 5.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wszystkie te przymioty i wady w oczach i sercu staréj Pawłowiczowéj czyniły go miłym, nadawały mu urok, ale i niepokoiły ją po trosze. Za życia ojca przybranego już dłużki za niego potajemnie opłacać musiała; teraz, dawszy jéj słowo, że ich robić nie będzie, dotrzymywał go wprawdzie Lutek, ale z każdym dniem rosły wydatki, a tak się matusi przypochlebiać umiał, że choć przestrzegała, uczyła oszczędności, niczego mu nigdy odmówić nie umiała.
Naprawdę Lutek Pawłowicz mógł się nazwać jednym z najszczęśliwszych akademików, bo rozpoczął był już studya akademickie.
Słuchał historyi, literatury, przerzucał się z kursów na kursa, pracował ile sam chciał, miał wszystko prawie, czego mógł zapragnąć. Kochał matusię, ona jego i marzył o przyszłości jeszcze szczęśliwszéj, w którą wchodziła piękna twarzyczka, pożycie rajskie, wszystkie życia przyjemności.