Ta strona została uwierzytelniona.
— I cóż? z nią na dewocyę? — rozśmiała się hrabina. — Śmieszny jesteś. Znasz mnie. Życia zmienić nie potrafię.
— I cóż? z nią na dewocyę? — rozśmiała się hrabina. — Śmieszny jesteś. Znasz mnie. Życia zmienić nie potrafię.