Strona:PL Józef Potocki-Notatki myśliwskie z Indyi 136.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Od trzech dni temperatura znacznie podskoczyła; dotąd mieliśmy w dzień upały wielkie, lecz znośne, ranki i wieczory stosunkowo niemal chłodne, noce wręcz zimne, tak, że śpiąc pod namiotem, kołdry potrzebowałem. Od paru dni zato, nietylko że w dzień żywy ogień z nieba idzie, lecz w nocy gorąco dokucza; w namiocie w dzień 30° R. termometr wskazuje, nocą spada na 26—28 R. »Hot season« (gorący sezon) na dobre się rozpoczął. Ciągłość i równość upału, bez chwili orzeźwiającego chłodu, jest jedną z przykrych stron indyjskiego klimatu o tej porze roku. W nocy szczególnie gorąco dokucza; nieraz doświadczyłem, że mniej się odczuje chociażby większe gorąco w dzień, gdy się jest w ciągłym ruchu, niż mniej upalną, lecz duszną atmosferę w nocy.