Strona:PL Józef Potocki-Notatki myśliwskie z Indyi 082.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

konnno[1] z dzidą (t. zw. po angielsku »pig-sticking«) na dziki polują. Prawdziwie rycerska to zabawa, do której dobra jazda i wprawne oko, niemniej od osobistej odwagi, zręczności i siły potrzebne. W Goonie teren do tego sportu nie odpowiedni, zbyt skalisty i górzysty a chociaż próbowaliśmy później parę razy konno na dziki zapolować, nie udało nam się jednak ani jednego zakłóć.
Pod koniec miotu znowu usłyszałem przed sobą w trzcinowym gąszczu łamanie i trzask gałęzi, jak gdyby najgrubszy zwierz przez krzaki się przedzierał. Stałem chwile złożony, co najmniej tygrysa się spodziewając, gdy trzy pawie, ślicznie ubarwione koguty, zerwały się o kilka kroków przedemną z okrutnym hałasem. Żaden zwierz tyle hałasu w miocie nie robi, co paw: stąpa ciężko jakby jeleń szedł, i wogóle nieznośne to dla nerwów myśliwego stworzenie, tem więcej, że ich nawet strzelać nie wolno i nie wypada, Hindusi bowiem pawia za świętego ptaka uważają. Mnóstwo tu tych pięknych ptaków w dzikim stanie; szczególnie ślicznym jest widok koguta, gdy pod słońce lecąc, w całym blasku cudnych piór zajaśnieje. Gatunek ten sam, co naszych pawi domowych (Pavo cristatus).
6 marca. W kilku miejscowościach mamy porozstawiane woły na przynętę, lecz o tygrysach dotąd żadnej wiadomości. Dalsze moje zamiary w ten sposób się układają, że zabawię jeszcze parę dni w Goonie, polując w okolicy, a z początkiem przyszłego tygodnia mamy obozem wyruszyć o jakie mil 40, by w głębi dżungli parę tygodni pod namiotem spędzić i tam szczęścia spróbować.
Dzisiaj znowu wzięliśmy kilka miotów niedaleko domu. W pierwszym spodziewano się »na pewno« pantery, nie zastaliśmy jej, natomiast dwie hyeny wyszły między puł-

  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – konno.