Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Syn Jazdona tom 2 141.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.



VII.



Miesiąc upływał już od czasu, gdy Toporczycy Biskupa Pawła porwali.
Mury Sieradzkiego zamku strzegły jeszcze więźnia, ale ten z dniem każdym większej zuchwałości nabierał...
Sprawa jego przeciwników źle stała.
Ks. Paweł w Krakowie i dyecezyi swej, wśród tych, co na życie jego patrzali, miał nieprzyjaciół, ci uniewinniali i chwalili Toporczyków i księcia; lecz w innych ziemiach, opodal od stolicy nie bardzo wierzono w to, co o Biskupie rozpowiadano, miano to za potwarze; a porwanie się na duchownego wywoływało oburzenie i zgrozę!
Wszyscy Biskupi stanęli po stronie uwięzionego, a Janasz Arcybiskup Gnieźnieński z urzędu