Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Stach z Konar tom II 192.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.



VIII.

Myślistwo w owych czasach było tak w męskim obyczaju, tak się do niego od najmłodszych lat wdrażano, iż najmniéj namiętni łowcy, przecie dni kilka nie wyjechawszy w pola i lasy wytrwać nie mogli. Krzywousty dwunastoletni probował się z dzikami i niedźwiedziami.
Kaźmierz, który rozmowy z ludźmi mądremi nad wszystko przekładał, który lubił śpiew i zabawę z przyjaciołmi w domu, od młodu téż do łowów równie był nawykły jak wszyscy bracia — i w sąsiedztwie Krakowa, późniéj z klasztorami się umawiał aby mu w ich lasach polować było wolno.. (prawo łowów służyło książętom wszędzie oprócz dóbr duchownych, którym nadania wyłączne pożytkowanie z lasów zastrzegały).
Gdzieindziéj książęta o granice posiadłości