Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom I 102.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
96

fessora, było prawdziwym mikrokosmem, brakło mu tylko jednego żywiołu, młodości, który tu cały dotąd przedstawiał się w rzadkich zjawieniach Oktawa Żelizy, akademika co tak żywo zbiegał od ruin jezuickiego klasztoru. — Naówczas gdy przybywał z ostatkami wiosny do miasteczka, jak na białego murzyna, jak na wysłańca z innego świata zwracały się wszystkich oczy i serca do mężnego chłopaka; jedni nań z litością, drudzy z zajęciem, inni z żywym poglądali niepokojem. Wszystkich tych wyżytych i zmęczonych, świeży atleta zajmował, bo każdemu niemal przypominał własną jego młodość.
Oktaw Żelizo był synem ubogich rodziców zamieszkujących także w miasteczku, ojciec jego długi czas gospodarował na cudzem, ekonomem, potem rządcą w dobrach ojca Podkomorzanki i u xięcia S.
Nieszczęściem ojciec licznéj familji, kiedy najwięcéj sił potrzebował do pracy, młody