Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom I 075.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
69

całe zajęte było pismami Seneki, łacińską literaturą, narzekaniem na upadek zamiłowania starożytności i wyśmiewaniem nowostek. W tem obcowaniu ciągłem z filozofją starożytną (gdyż choć Seneka był mu najulubieńszy, nie wystarczał jednak sam niezmordowanemu pracownikowi, który pożerał co tylko Rzym i Grecja zostawiły po sobie) — Malutkiewicz stał się człowiekiem starożytnego hartu duszy. Był to raczéj stoik niż chrześćjanin, filozof w rodzaju Epiktetowego ideału, więcéj niż uczeń Chrystusów, ale niemniéj człowiek prawy, zacny, wielkiéj siły charakteru i prawdziwie pogardzający światem. Prawdomówca nielitościwy, miał sobie za obowiązek być niegrzecznym by zostać sprawiedliwym, fałszu niecierpiał, nie rozumiał udawania, a świat i jego wielkości pozorne, wcale mu nie imponowały, owszem ubóstwo swe znosił z jakąś dumą poczciwą diogenesowską.
A że przy tem miał stały cel życia, że nie spróżnował chwili, a codzień cóś w swoim