Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Resztki życia tom III 177.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
174

je! Ale to boli, boli i zaskorupieje! a żyć i jeść potrzeba... co myślisz robić?
— Niewiem jeszcze.
— Cóżeś robił dotąd?
— Byłem nauczycielem prywatnym...
— Otóż to jest, łatwo się domyśléć, była panienka w domu, zwąchali się państwo, i bieda, tatko wypatrzył... tak? nie?
Milczałem pomieszany.
— Coś pewnie w tym rodzaju, — dodał — nie dopytuję, ale co myślisz? co?
— Jeszczem nie przyszedł do siebie...
— A jeśliby w waćpanu ochota się znalazła do naszego swobodnego życia? hę? możebyśmy z sobą się porozumieli... Między nami mówiąc, ja wykształciłem już ze stu znakomitych artystów nie licząc suflerów, maszynistów i dekoratorów których wyuczyłem także i dziś mają chleb i sławę... mam passją zajmować się kształceniem młodzieży... gdy-