Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Ostrożnie z ogniem 117.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

zyka powszechnego; każdą boleścią boleje, każdą radością się wstrząsa, każdą myśl rozumie. —
Tak gdy ranny swą krwawą odartą ze skóry bliznę odkryje, chłód, ciepło, każde drgnienie powietrza czuje nią silniej niż zahartowaną skórą. Byłażby po staremu miłość — raną tylko —? Nie! nie — miłość jest wielkim węzłem, co wszystko łączy na świecie, dotknąwszy się go, bierzemy w siebie ducha świata całego i jak płyn elektryczny, tajemnicza siła jednoczy nas z — całością. — Skoro się skupim w siebie, odetniem od ludzi, siebie czujemy, siebie pojmujemy tylko.
Miłość! wielki i święty wyraz, lecz ubogi, lecz słaby na odmalowanie tego co znaczy. Miłość to świat — miłość to Bóg — miłość to życie, to wszystko. Co jest — jest nią; a z wysoka nic nie widać prócz niej. —
Natura żywa jest miłością samą, społeczeństwo klei te uczucie, jak klei i spaja