Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Hrabina Kosel tom 1 180.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Ukazanie się jéj na placu witały strzały z moździerzy. Król wydawał się jéj pierwszym dworzaninem, najświetniejszy krąg panów, magnatów, dostojników ją otaczał. Ona była królową zabaw, ona kierowała niemi; jakże nie miała upewnić się, że władza jéj nigdy ustać nie mogła.
Gdy poczciwy i szczerze jéj przyjaźny Haxthausen, gdy rzadko odzywający się Zaklika, któremu mówić nie było wolno, wspomnieli czasem zalecając baczność na przyszłość i przypominając płochość króla, Cosel marszczyła się i zżymała.
— Jestem jego żoną — odpowiadała — mógł porzucić kochankę, ale nie będzie śmiał małżonki. Zresztą wié co go w takim razie czeka: strzelę do niego i sama się zabiję.
Królem kurkowym został na strzelaniu tém poseł angielski M. Robinson, który z rąk pięknéj Cosel otrzymał nagrodę. Obchodzono wielką ucztą to zwycięztwo.
Tak skończył się ten rok nieszczęśliwy zabawami bez ustanku następującemi po sobie. Cosel je wymyślała, król wykonywał. Nieprzyjaciele hrabiny nie śmieli już ust otworzyć, choć skarb był wycieńczony i kraj jęczał pod ciężarem wymysłów Hoyma.
Na wielkanocny jarmark do Lipska towarzyszyła królowi Cosel. Jarmarki te nad wszystko lubił August II, zrzucał naówczas królewską pychę z siebie, mięszał się z tłumem, ocierał o lud, szukał rozrywek najgminniejszych i z fajką w ustach po całych dniach widywano go w ulicach miasta, często w towarzystwie, które wcale dostojności królewskiéj nie przystało. Dwór naówczas stawał u Apfel’a, czyli jak wówczas mówiono w gospodzie pod jabłkiem, bo dom kupca miał za godło jabłko złote. Szalono tam dnie i noce, zwabiając obcych i aktorki przybyłe z wędrującemi teatrami.
Cosel mogła tylko pilnować swego pana aby zbyt daleko się nie posunął w téj hulance zapamiętałéj, ale powstrzymać go od niéj nie mogła. Nawet gdy Karol XII był jeszcze w Saksonii, a jarmark opłaciwszy się stu tysiącami talarów zebrał się pod jego opieką, August się musiał zjawić na nim. Z całego świata awanturnicy i awanturnice zbierali się na ten mięsopust szalony... a król rozrywki nawykł był szukać wszędzie gdzie tylko mógł ją znaleźć.