Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Bracia zmartwychwstańcy tom 1 111.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Starsze niewiasty, żony żupanów i władyków, miały na piersiach po dwa i trzy łańcuchy, ogromne kolce na rękach, pasy kamieniami sadzone, na głowie rodzaj wieńców złotych, plecionych jakby ze sznurów, u uszów zausznice ciężkie, schodzące aż na ramiona.
Największa rozmaitość jaskrawych barw orszak ten odznaczała.
Panowały wśród nich purpura i fiolety u starszych, żółty i niebieski kolor u młodszego pokolenia.
Wszystko to bramowane, naszywane, sadzone perłami, dawało miarę bogactw, jakie wojny w kraju i handel nagromadziły.
Srebro było tak pospolite, iż je zaledwie na najprościejsze naczynia codziennego użytku obracano; konwie i beczki kute były z blach srebrnych, król jadał na złocie. Nie wyczerpał się skarbiec jego tém, co przyjmując Ottona III.[1] po każdéj uczcie cesarskiemu słudze oddawać kazał.
W kościołach ołtarze całe blachami i tablicami złotemi okryte były...
Wyroby owego czasu nie wszystkie się wytwornym kunsztem odznaczały, wiele z nich grubo i dosyć nieforemnie wyciosanych było, na niektórych tylko różnobarwna emalia grecka i wschodnia, żywością barw z kamieniami drogiemi szła o lepszą.

  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; zamiast kropki winien być przecinek.