Strona:PL Józef Czechowicz-Nuta człowiecza 24.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

w świtaniu pałającym przewala się tłum jeźdźców
a oddalając się rosną
o klęsko
dno

zawrzały jednocześnie noc północ świt i wieczór
droga strumień wierzbiny burzą się wirują grzmią
a konie jak urastają gniotąc ogromem jesień
w potwornych obłoków leju znikasz i ty i oni i wszystko

i niewiadomo gdzie się
ozwała trąbka żołnierska
grając opadłym z wierzb listkom