Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom I 135.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

bie, zapomną jak o powieści, która przed chwilą łzy im wyciskała. Tak jest, te uśmiechnięte kwiaty są powieścią dla umarłego, dopóki same nie zwiędną i w pył się nie obrócą, a wtedy znów kościotrup wyśmiewa je w trumnie, że i one na zawsze tak zamilkły.
— Więc teraz już po skrzypcach, — rzekł chrzestny. — Ja inaczej myślałem, ale cóż może przewidzieć człowiek? Teraz będziesz miał w ręku pług, nie skrzypce! Pójdziesz nową drogą, albo bezdrożem! bo i to trudno przewidzieć, Zresztą stare skrzypce daruję ci, jakoteż małą książkę z nutami, w których są tańce. Już to ten sam koniec przyjdzie także na piękną książkę z obrazkami, którą zawsze tak lubiłeś. Bierz ją sobie! Ja ciebie kocham i ty mnie także, wszak prawda? tylko nie płacz, kochane dziecko! daj mi buzi! dobrze, jeszcze raz! Uściskaj mnie! Czy nigdy tego nie zapomnisz, co ci powiem? W młodości bądź wesół i używaj, żebyś już wszystkiego miał dosyć, skoro będziesz starszy. Grzechy młodości ludzie przebaczają, ale dojrzałych ludzi sądzą tem surowiej. Chwytaj rozkosze, gdzie je znajdziesz, żebyś na starość nie potrzebował na to płakać, iż nie masz żadnych grzechów, bo grzechy potrzebne, jak