Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom II 181.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

a dziura od czopu tak jest wielka, że każdy może przez nią bezpiecznie wejść w sam środek, gdzie dosyć jest miejsca na wygodne pomieszczenie czterech par do kontredansa.
— Właśnieśmy ją teraz oczyścili! — rzekł bednarz. — Niechże państwo pozwolą wejść, bo to dopiero najciekawsze.
Naomi szybkim ruchem z drabinki wskoczyła w beczkę, a za nią poszedł hrabia, który zaczynał przypatrywać się jej wzrokiem przenikliwym, bo sposób jej wejścia na schody zdradzał płeć, do której należała. Józefina wsadziła tylko głowę do fasy, która zdawała się całą izbą[1], — ale Naomi zatańczyła solo w tej oryginalnej sali, choć hrabia patrzył na nią, a myśli jej bujały gdzieś daleko.
Wnet wsiadła znów z Józefiną do lekkiego kabryoletu, który ruszył z miejsca.
— Czy znacie te dwie osoby? — spytał hrabia bednarza, który potrząsł głową.

— To sztuczni jeźdzcy z Prateru — rzekł jeden z czeladników — panna Józefina z małym dżokejem. Ona wybornie umie jeździć i piękne

  1. Długość tej olbrzymiej beczki wynosi stóp 14 cali 7, — przecięciowa jej szerokość stóp 12.