Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom II 116.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ludźmi; wszędzie słychać było dzikie okrzyki, brzęki tłuczonych szyb, nawet tu i owdzie wystrzały. Kareta musiała zjechać na boczną ulicę. Dwie damy w pewnym wieku, które z Fyonii razem z Naomi przyjechały do Kopenhagi, zaledwie już żyły z przestrachu.
— Cóż to jest? — zawołała z powozu Naomi, a w tej chwili latarnia uliczna całą twarz jej oświeciła. Jakiś człowiek z pospólstwa wpatrywał się w nią.
— Ona też należy do rodziny Mojżesza! — rzekł — pewnie to całe gniazdo żydów ucieka od nas co żywo!

— Hep! Hep![1] wrzasnęła rozjuszona zgraja, zbliżająca się szybko do karety; człowiek otworzył drzwiczki i zajrzał w środek, lecz Naomi w pierwszem, chwilowem zamieszaniu, przeciwległemi drzwiczkami wyskoczyła na ulicę. Tyczasem stangret zaciął konie i popędził z miejsca; kilku uzarów z dobytemi szablami wjechało między tłumy, w pośród których stała Naomi. Prędko też zebrała całą przyto-

  1. Okrzyk: Hep! Hep! był hasłem powszechnego prześladowania żydów w całych Niemczech i w krajach skandynawskich, w dziesiątkach drugim i trzecim bieżącego wieku.Przyp. tłum.