Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom II 052.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wszystkie ściany pokoju zawieszone były różnorodną bronią i niezliczoną ilością szpicrózeg.
— Oto sypialny pokój! — rzekł lokaj zapalając drugą świecę. — A tu wisi matka rodu hrabiowskiego, która w nocy czuwać będzie nad panem! — dodał z uśmiechem i wskazał na wiszący nadedrzwiami portret kobiety w stroju średniowiecznym, w którym najdziwniejsze było to, iż na szyi miała łańcuch żelazny, spadający na ramiona i na piersi.
— To była dzielna pani! — rzekł lokaj — pewnie nie znała takich rachunków aptekarskich, jak nasza stara hrabina! W swoim czasie miała jakiś spór z drugim panem w sąsiedztwie, który ją uwięził i żelaznym łańcuchem na szyi kazał przywiązać do psiej budki. Takie to były czasy! Potem pili i hulali, a pani tymczasem wyrwała się i dostała do domu, zebrała swoich ludzi i najechała srogich nieprzyjaciół. Dlatego też kazała odmalować się z łańcuchem. — Lokaj odszedł, a Krystyan pozostał sam jeden ze swemi myślami i z dzielną panią, w łańcuchu.
Oczy jej były ciemne jak u Naomi; pewnie i ona umiałaby pokazać się równie śmiałą i od-