Strona:PL Hans Christian Andersen-Tylko grajek tom II 034.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.




III.


Naokoło ogrodu zamkowego w Odensee ciągnie się ścieżka, która z jednego końca miasta prowadzi na drugi; tą drogą szli częstokroć Krystyan i Łucya, odwiedzając się wzajemnie. Sierpień już się kończył, a wypełniając wolę Piotra Wika, Łucya dla nauki krawiecczyzny od kilku już miesięcy bawiła w tem mieście.
Słońce dochodziło brzegu widokręgu; trudno było wpatrywać się w nie bez przymrużenia oczów.
— Wygląda zupełnie tak samo, jak gdyby schodziło do nas na dół! — rzekła Łucya. — Gdyby istotnie przyszło, a nie było większem niż się zdaje, to gotowabym pobiedz i zobaczyć!