Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.4 317.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

czał „święte wieczory“, t. j. wieczory od Bożego Narodzenia do Trzech Króli, w które nie godziło się pracować tylko śpiewać kolędy i zabawiać towarzysko. O zwyczaju tym mówi stare przysłowie naszego ludu: „Od Godów do Nowego Roku, siedź prządko jeno do zmroku, a od Nowego Roku do Trzech Króli – do samej wieczerzy“. Rawita (Gawroński) wydał książeczkę p. n. „Szczedrówki powiatu Dobromilskiego“ (Lwów, 1899 r.).

Szczwalnia — nazwa budynku cyrkowego w Warszawie przy ul. Chmielnej, istniejącego przez lat kilkadziesiąt od czasów Stanisława Augusta. Widok tego budynku z rzadkiej ryciny, udzielonej nam przez p. Matjasa Bersohna, podaliśmy pod wyrazem Amfiteatr w Enc. Star. t. I, str. 47. K. Wł. Wójcicki pisze o nim: Był to gmach obszerny, drewniany, na kilka pięter wzniesiony, mający loże i krzesła numerowane“. Pierwotnie szczuto w nim dzikie zwierzęta, mianowicie niedźwiedzie, i stąd otrzymał nazwę „szczwalni“, którą zatrzymał do ostatka.

Szczyt, puklerz, paiż, pawęż — tarcza, używana do boju i w czasie turniejów. Na pogrzebie Jana Tarnowskiego, hetm. wiel. kor., „syn jego niósł szczyt (herbowy) świecami oblepiony“. „Za Jana Olbrachta Kraków od północy wieżami, blankami, szczytami obmocniono“ (Kromer).

Szef oznaczał dowódcę tytularnego — właściciela pułku lub jakiego oddziału wojska. Pierwotnie szefowie byli fundatorami pułków, a ponieważ nieraz nie byli wojskowymi, a nawet z wojskowością nic wspólnego nie mieli, jak np. osoby duchowne, przeto zadawalali się tytułem szefa a pułkiem dowodził pułkownik rzeczywisty. Z biegiem czasu w XVIII w., w epoce rozwielmożnienia się tytułomanii, można było kupować tytuł szefa pułków, dawno już istniejących, tak jak w Anglii. Honor ten opłacał się jednak, gdyż szef pobierał płacę ze skarbu Rzplitej. W epoce Królestwa Kongresowego (1815 — 1830), jako w dowód łaski dla wojska polskiego, szefami niektórych pułków mianowani byli członkowie Domu panującego. W mowie potocznej za Księstwa Warszawskiego pod wyrazem szef rozumiano szefa bataljonu lub szwadronu czyli podpułkownika. B. Gemb.

Szeląg, po łac. zwany solidus, moneta najdrobniejsza ze wszystkich w Polsce. Dla zasilenia wyczerpanego strasznie najazdem szwedzkim skarbu Rzplitej, dzierżawca mennicy polskiej za króla Jana Kazimierza, Tytus Boratyni, zamiast dozwolonych przez sejm dwuch miljonów wybił przeszło 20 miljonów złp. w szelągach, które (nie licząc kwartników ruskich Kazimierza Wielkiego) były pierwszą w Polsce monetą miedzianą, nazywaną od Boratyniego „boratynkami“ a dziś znajdowaną pojedyńczo i w większych ilościach po wszystkich zakątkach kraju. W XVIII w. szeląg miedziany był już tylko ⅓ takiegoż grosza.

Szelbąg, szelbląg — szafa w kuchni z rzędami do postawienia statków kuchennych.

Szemerluki — rodzaj sukni niewieściej za czasów Saskich.

Szemka — jedwabna materja przedniejsza i podlejsza. Cła od sztuki tej materyi płacono r. 1650 po gr. 15 (Vol. leg. IV, f. 358).

Szepiet, szepioł, szepielak, szepleniuch, szeplun; szepietliwy — człowiek w mowie szepleniący. Do płci żeńskiej szepleniącej stosowano nazwy: szepiotka, szepiołka, szeplunka.

Szewcki gnyp. Gnypem nazywają szewcy nóż do krajania skóry; że zaś rzemiosło szewckie uważane było w dawnej Polsce za zyskowne, więc też powstało przysłowie ludowe: „Szewski gnyp kraje chleb“.

Szkaplerz. Tak zakonnicy polscy oprócz szkaplerzy małych, noszonych na koszuli przez członków, zapisanych do ró-