Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.4 019.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

stał r. 1370 król pochowany, był złoty, z kamykiem, kształtu najpospolitszych pierścionków nowożytnych. O kr. Zygmuncie Starym pisze Górnicki w „Dworzaninie”: „raz, mając się umywać, zdjął z palców kilka kosztownych pierścieni, aby ich nie zmaczał, i dał je trzymać jednemu, który blizko stał”. Zygmuntowi Augustowi włożono do grobu na palce 2 pierścienie: szmaragdowy i szafirowy. Stanisław August nosił w pierścieniu mały zegarek i rozdawał pierścienie z swym portretem albo cyfrą swoją na emalii szafirowej brylantami kameryzowanej. Po sejmie czteroletnim z powodu ustawy majowej pojawiły się pierścienie z napisem: Fidis manibus, które nosili gorliwi jej obrońcy. Kościuszko w r. 1794, w miejsce krzyżów wojskowych, rozdawał pierścienie jako nagrodę męstwa. Po śmierci ks. Józefa Poniatowskiego r. 1813, ukazało się nietylko mnóstwo filiżanek z porcelany paryskiej z jego portretem, ale także złote i stalowe pierścionki pamiątkowe z napisami: „Józef książę Poniatowski”, lub „Bóg mi powierzył honor Polaków, Jemu go tylko oddam”. W grudniu 1830 r. pojawiły się pierścienie żelazne pięknej roboty, w rodzaju sygnetów z napisem na tarczy (tak samo jak u starożytnego Świętosława nie negatywnym): „Chłopicki I Dictator pol. 5. X-bris 1830”. Później kursowały pierścienie mosiężne z napisem wypukłym nazewnątrz: „Dwernicki”. Marjan Gorzkowski wydał r. 1864 w Kijowie przepełnioną cytatami naukowemi rozprawę: „Cymeliarchium. Historyczne poszukiwania nad znaczeniem obrączki i pierścionka w społecznych obrzędach i rytach, w całej ich starożytnej symbolice”. Znany w Polsce zwyczaj zaręczynowy zamiany pierścionków dwojga narzeczonych jest echem odległej starożytności. Pierścienie takie zwali Rzymianie ślubnymi: nuptiales lub sponsalitii. Tertuljan powiada, że bywały żelazne, a już św. Izydor Sewilski w VII w. tłómaczył ich symbolizm. Polacy zwali pierścień z pieczątką herbową sygnetem. Gonitwą zaś „do pierścienia” zwali ulubioną zabawę młodzieży rycerskiej, polegającą na tem, aby jeździec, pędząc konno, ugodził kopją w zawieszony pierścień.

Pierściennicy lub z niemiecka ryngmacherowie zwali się w Polsce ci rękodzielnicy, którzy wyrabiali: pierścienie, sygnety, spinki, manele i inne ozdoby noszone przez kobiety i mężczyzn różnych stanów. Ryngmacherzy w XVI w. mieli w Krakowie swoją basztę do obrony, ale po wyniesieniu stolicy do Warszawy a potem w wojnach szwedzkich cech ich tak podupadł, że biedniejsi zajęli się podkuwaniem obuwia. Znajduje się bowiem w aktach krakowskich wiadomość, że w r. 1700: „starsi rzemiosła szewskiego wnieśli skargę do rajców, iż przed wchodem do jatek szewskich, ryngmacherowie ustawiają swe stoliki z narzędziami do podkuwania obuwia i zacieśniają wnijście do jatek”... co im rajcowie zabronili czynić pod karą 10 grzywien.

Pierścionkowe — dar pieniężny składany przez miasta dla królowej. Po śmierci królowej Elżbiety, żony Zygmunta Augusta, zapozwano miasto Sandomierz do sądu królewskiego o niezłożone pierścionkowe (annularis pensio), ale wypadł wyrok, dowodzący wysokiej bezstronności sądu królewskiego, że ta opłata pochodzi z wątpliwego, nieustalonego zwyczaju i że już jedna prebenda była z tego dochodu sandomierskiego fundowana.

Pierzchnia. Ks. Osiński w XVIII w. tak ją określa: „Narzędzie żelazne długie, którem cieśle grube drzewa wydrążone na wylot przebijają”.

Pierzeja albo pierzaja — połać, szereg domów, strona ulicy zabudowanej domami, niby skrzydło napierzone. Petrycy w czasach Zygmunta III pisze: „Miasto bywa stanowione z wielu ulic, z wielu