Strona:PL Fraszki (Jan Kochanowski) 025.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Księgi wtóre.




Do Jadwigi.

Wróć mi serce Jadwigo! wróć mi prze Boga,
A nie bądź przeciwko mnie tak barzo sroga.
Bo poprawdzie samego serca krom ciała,
Niebaczę, żebyś jaki pożytek miała;
A ja trudno mam być żyw, jeśliże muszę
Stracić lepszą część ciała, a owszem duszę.
Przeto uczyń tak dobrze: albo wróć moje,
Albo mi na to miejsce daj serce swoje.


Do Pluta.

Ten próżny wacek Plucie! poświęciłem tobie,
Już tam miej i pieniądze i ten wacek sobie.
Dziwna rzecz, jako ciężko czczą nosić kaletę,
A dziwniej, jako cięży, wydawszy monetę.


Epitaf. Sobiechowi.

Wszyscy ludzie, którzy cię za żywota znali,
Siła o twoich pieniądzach Sobiechu! trzymali;
Alem ja tego doznał w twej własnej potrzebie,
Że nie tyś miał pieniądze — one miały ciebie.


Na wieniec.

Ten wianeczek ruciany piękna Greta wiła,
Aby weń nadobnego Klimka przystroiła.