Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Z różnych sfer t.5 021.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   13   —

Drzewa, warzywa i kwiaty były snadź dla dawnych mieszczan onwilskich ulubionemi przedmiotami zbytku, jedynym może zbytkiem, którego pozwalali sobie ci zdrowi niegdyś, trzeźwi, niestrudzeni, a zbyt, niestety! nieliczni pracownicy krajowego przemysłu.
Przy jednéj z uliczek dzielnicy téj istnieje kamieniczka, bardziéj jednak, niż inne, staro wyglądająca, wązka, bo z trzema zaledwie frontowemi oknami, ale wysoka, trzypiętrowa i z rzędem trójkątnych facyatek u góry. Dół jéj nie zawiera w sobie mieszkania żadnego, bo zajęty jest całkiem bramą, szerokości nie proporcjonalnéj do rozmiaru budowy, wysoką, sklepioną, i dającą kamieniczce pozór taki, jak gdyby stała na dwóch, szeroko bardzo rozstawionych, nogach.
W archiwach onwilskiego magistratu kamieniczka ta od wielu lat zapisaną była, jako własność Dyrków — garncarzy, a przed kilku jeszcze laty oficynę jéj, w głębi stojącą, zamieszkiwała Apolonia Dyrkowa, wdowa po Mateuszu Dyrce, ostatnim z rodu tego garncarzem.
Mateusz Dyrko ostatnim był z rodu swego, ale za to niepoślednim wcale garncarzem, a przytém człowiekiem gospodarnym, przemyślnym i skąpym. Nabył téż on, przy jednéj z głównych i nowych ulic miasta, piękną i intratną kamienicę, a o pieniężnych zbiorach jego ludzie w mieście całém cuda prawili. Zbierał istotnie, ale ile zebrał, o tém na pewno nie wiedział nikt, bo, umierając, zwierzył się z bogactw