Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Wesoła teorya i smutna praktyka 043.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

od początku świata wspierały niedołężną mowę ludzką, gdy wdawać się ona chciała w niepodobną walkę z naturą i odtwarzać to, co tamta utworzyła w chwili najpiękniejszego swego natchnienia.
Przebaczcie, tedy panie, jeśli tym razem muzy, których wzywać nie miałem dotąd we zwyczaju, odmówią mi swéj pomocy, a ja wam pannę Helenę opiszę nieco po doktorsku. A najprzód, wszystkie kształty jéj postaci znajdowały się w téj doskonałéj pełni rozwoju, które znamionuje zdrowie wyborne i siłę fizyczną niepospolitą. Przytém harmonizowały one z sobą tak przewybornie, tak zgadzały się z najsurowszemi warunkami klasycznéj, plastycznéj piękności, iż, patrząc na nie, można-by się omylić i wziąć je nie za kształty żyjącéj istoty, ale posągu, wykonanego przez Fidyasza, Kanowę, Michała Anioła, lub kogokolwiek z téj saméj kompanii.
Następnie, miała ona profil grecki, co znaczy, że grzbiet jéj nosa był jakby przedłużeniem czoła, że tedy czoło jéj i nos stanowiły linią zupełnie prostą. Mógł-bym ręczyć, że linia ta była najbardziéj, jak tylko to być może, równoległa do kolumny pacierzowéj, w górę przedłużonéj, któréj-to równoległości stopień stanowi, jak panie wiecie, jakość kąta, nazywanego zwykle kątem twarzy. Owóż u panny Heleny, kąt ten, nakreślony według metody Campera, to jest wzięty od otworu ucha do spodu nosa, a w drugiéj linii od najbardziéj wystającéj wypukłości na czole