Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Rodzina Brochwiczów t.1 026.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

w raju przed popełnieniem grzechu przez Ewę, jak udzielnym książętom w Niemczech, przed objęciem nad Niemcami supremacji przez Prusy. I było im szczęśliwie, jasno, jak jasno bywa ludziom, którzy lampę biorą za słońce, gdyż słońca nie widzieli nigdy. Szczęście? co to jest szczęście? Odpowiedź na to tak trudna, jak trudném jest rozwiązanie każdego z problematów życiowych, wysokich jak niebo i jak ono tajemniczych.
Bądź-co-bądź, jest-że szczęśliwém życie, nie rozgrzane promieniem żadnéj wielkiéj miłości, nie opromienione gloryą czynu, nie uświetnione szlachetnemi bojami, nie podążające do celów wysokich? Jest-że szczęśliwém życie, które spożywa dobra odziedziczone, w zamian nie produkując nic; czerpie wszystko z przeszłości, dla przyszłości nic nie czyniąc; uczucia i uciechy okuwa w pancerz konwenansu; nie zna rozkoszy tworzenia, ani téj, jaką przynosi spoczynek po trudach, tryumf po walce, widok czegoś zbudowanego własnemi rękoma, cisza wewnętrzna, wyłoniona z gwaru długo bojujących, a pogodzonych uczuć silnych, myśli wielkich? Jest-że szczęśliwém życie takie, jakiego w pokoju i radości używali państwo Brochwiczowie?
A jednak państwo Brochwiczowie żyli w radości i spokoju, ale było to w dziesiątku bieżącego stulecia czwartym, piątym i szóstym, a więc było to — wczoraj. Przyszedł nakoniec dziesiątek siódmy, a z nim ra-