Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Drobiazgi 039.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

malcem! Kłopot z nim tylko i nic więcéj!“ — Widać jednak było wyraźnie, że przyjście na świat tego Benjaminka wesoły promień rzuciło w nadeszły już wieczór ich życia.
Wszystko to było wielce patryarchalném, cnotliwém, wzorowem, ale trwać długo nie mogło. Zmieniają się czasy, obyczaje i potrzeby ludzkie. W mieście powstały dwie cukiernie, które daleko zręczniéj od téj, umiały zgromadzić i wabić prowincyonalną publiczność. Powstały inowacye różne, jako to: pokoiki osobne dla gry kartowéj, estrady, na których ukazywały się i popisywały sprowadzane z różnych stron szansonistki i t. d. Kantlera starzy znajomi jego zapytywali, dla czego choć w części nie stosuje się do nowych wymagań publiczności, ale on zacofanym był i z tym mianowicie kierunkiem ducha czasu pogodzić się nie mógł. Zapytywany, z groźnym marsem na wielkiém swém czole i posępniéjszem niż kiedy wejrzeniem, odpowiadał:
— Ja do tego, panie dobrodzieju, niezdatny, bo to jest z przeproszeniem, paskudztwo!
Żona z żywości charakteru aż spluwała, słysząc o tém wszystkiém i, machając swemi chudemi rękoma, wołała:
— Żebym ja na to w swoim domu pozwoliła... a niedoczekanie ich!
Uwzięli się, i nietylko, że nie urządzili pokoików