Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Drobiazgi 036.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

syren i Kantlera zasmuciły się tém trochę, i potém już, wiedząc dobrze, czego się trzymać mają, nie kobiet, ale mężczyzn bliżéj znajomych zapytywały nieraz:
— Czy pan był kiedy u Kantlera?
Zresztą, wszystko to długo nie trwało. Przybyły nowe zabawki i nowe dla wyobraźni dziecięcych przedmioty zajęcia. Ale, przez czas jakiś, wazonik aurykli był pociechą naszą w niejedném trudném przejściu życia. Kiedy Klemunią syntaxa francuzka, a mnie kojugacye niemieckie — dwa przedmioty jednostajnie nas dławiące, bardzo już zmęczyły, podnosiłyśmy oczy na nasze liliowe kwiatki, i uśmiech prostował skurczone przez nudę linie naszych ust.

∗             ∗

Przyszedł czas, z którym opinia prowincyonalnego miasta, po długich wahaniach się i zwłokach, uznała jednak tę wszechświatową prawdę, że do cukierni kobietom wchodzić wypada. Z innéj strony, dla mnie także przyszedł czas nieoglądania się na wszystkie opinie prowincjonalnego miasta. Wtedy poznałam Kantlera i ten jego przybytek, z którego na moje dziecięce lata biły strumienie uciech. Był to przybytek taki, do jakiego najsurowszéj nawet z westalek rzymskich wejść-by wypadało. Gospo-